piątek, 13 kwietnia 2012

Torebeczka

Jeszcze przed świętami, gdzieś w tej całej przedświątecznej bieganinie, postała tak mała dżinsowa torebeczka. Z przodu ozdobiona białym kwiatuszkiem, a w środku podszyta zieloną podszewką.
Myślę że może służyć jako kosmetyczka.

piątek, 30 marca 2012

niedziela, 25 marca 2012

Króliczki "otulaczki" na jajka

Króliczki "otulaczki" dla dzieci, które zasiądą w tym roku do wielkanocnego śniadania, żeby jaja smakowały jeszcze lepiej :)

Na razie powstało ich chyba sześć, ale w głowie mam jeszcze pomysł na kurczaczki, które chciałabym żeby dołączyły do króliczków, ale nie wiem czy zdążę przed Wielkanocą :)

wtorek, 20 marca 2012

Wielkanocne jaja

Już za oknem wiosna, słońce świeci... a to znak że Wielkanoc zbliża się do nas dużymi krokami.
Dlatego rozpoczęłam strojenie jaj.

Oto pierwsze z nich:

czwartek, 23 lutego 2012

Anioł

A dziś chciałam Wam przedstawić mojego pierwszego Anioła. Bardzo długo pomysł na jego zrobienie był w mojej głowie. O takim Aniele myślałam jeszcze zanim się okazało, że w piwnicy moich rodziców stoi sobie maszyna do szycia, która na mnie czeka :D
Dość gadania. Panie i Panowie..... oto:



Jak tylko uda mi się uruchomić znowu moją maszynę zabieram się za kolejnego... i na pewno na tym się nie skończy :)

środa, 22 lutego 2012

Poduszka

A tutaj jedna z ostatnich rzeczy, którą zrobiłam. Poduszka z napisem HOME.
Ale muszę Wam powiedzieć, że stało się coś strasznego, moja maszyna padła. Miała już swoje lata
ale bardzo mi jej szkoda i teraz niestety mam przymusową przerwę w szyciu. Najgorsze jest to, że nie wiem na jak długo, i czy opłaca się ją w ogóle naprawiać.
No nic koniec tych smutków, oto moja podusia:


Zdążyłam jeszcze uszyć Anioła zanim się popsuł mój sprzęt. Prezentacja nastąpi jutro albo pojutrze.
Tak go zapowiadam bo jestem strasznie z niego dumna :)

piątek, 10 lutego 2012

Kolczyki frywolitkowe

No i zaczęłam znowu robić frywolitki, muszę powiedzieć, trochę czasu minęło i całkiem wypadłam z rytmu :)
A tutaj prezentuję wam czarne kolczyki z perełką.

niedziela, 5 lutego 2012

Dziś przyleciało do nas UHU jak mówi mój syn. Taka mała sowa schowała się w naszym mieszkanku, bo zimno strasznie na dworze.
A tak na prawdę na spacery jakoś nie mamy ochoty więc trzeba sobie umilić czas :)


środa, 1 lutego 2012

Kapcie

Już dawno  nosiłam się z zamiarem zrobienia takich kapci jakie znalazłam na  http://bajlaszyje.blogspot.com/
No i w końcu powstały. Mięciutkie bo z flanelki i bardzo wygodne.  A że niedługo już walentynki to z motywem serduszkowym :)




poniedziałek, 2 stycznia 2012

Chusta do noszenia niemowląt i dzieci



Zielona chusta do noszenia dzieci. Bardzo przydatna jeżeli nie chce się brać wózka albo gdy dziecko ma kolki, ponieważ podczas noszenia  nie bolą ręce ani kręgosłup.
Ja sama jestem chustomamą już prawie dwa lata i uważam ten kawałek materiału za genialny wynalazek, który dużo ułatwia. Mi przydał się szczególnie  kiedy mój mały skarb miał kolki i wielogodzinne noszenie było strasznie męczące. Gdy tylko był zachustowany to się uspokajał i zasypiał.

Ta chusta powstała specjalnie z myślą o takim małym skarbusiu, który ma się urodzić na koniec stycznia 2012 roku. Mam nadzieję, że będzie dobrze służyć mamie i maleństwu.

Znalezienie odpowiedniego materiału zajęło mi kilka tygodni, ale myślę że ta wędrówka po sklepach z tkaninami była tego warta.

Gdyby ktoś chciał taką chustę chętnie uszyję i przeprowadzę kurs motania. To na prawdę nie jest trudne.

Jak widać na poniższych zdjęciach mój mały Pawełek jest zadowolony z bycia zachustowanym.







Na środku chusty jest wszyty znaczek, który ma za zadanie ułatwić wiązanie. Jak już się zostanie chustomamą albo chustotatą to bardzo się ceni ten znaczek :)


Na zdjęciu poniżej widać że dziecko jest zabezpieczone przed upadkiem specjalnym wiązaniem pod pupą.


A tak wygląda zawiązana z tyłu:


A tu jeszcze raz mój mały chuściak.